Muzyczno-filmowy TOP 2013

muzyczny filmowy top 2013 podsumowanie rokuPodsumowując miniony 2013 rok odczekałem miesiąc, aby nadrobić ewentualne zaległości, ale w końcu stwierdziłem, że nie ma co dłużej zwlekać – w końcu i tak zdążę przed filmowymi Oscarami, zaś muzyczne Grammy wprawdzie rozdano, ale to bardziej kpina niż nagroda. Nie poświęcę nawet linijki plastikowej muzie i tym wyróżnieniom. Miałem spory kłopot z zestawieniem najlepszych tytułów. Trudno bowiem jednoznacznie stwierdzić, że pozycja nr 6 jest lepsza niż nr 7 czy 8, dlatego potraktowałem mój top z lekkim przymrużeniem oka. Wymienię płyty i filmy, które mnie urzekły i są warte zapamiętania, a konkretne miejsce jest mniej istotne.
   Najpierw MUZYKA. Tutaj jestem pewien tylko jednego – reaktywacja Black Sabbath w oryginalnym składzie była wielkim wydarzeniem i ich nowy album zrobił na mnie największe wrażenie. Jest świetny i już. Może kolejne 3 pozycje mają w sobie więcej artyzmu, ale miejsce pierwsze oddaję weteranom.
Oto cały mój Top10:
1. BLACK SABBATH 13
2. AIRBAG The Greatest Show On Earth
3. WINDMILL – The Continuation
4. SECONDS BEFORE LANDING The Great Deception
5. MAD SHADOW Heavy Blues
6. SCORPION CHILD Scorpion Child
7. DEEP PURPLE Now What?!
8. STEVEN WILSON The Raven That Refused To SIng
9. AVENGED SEVENFOLD Hail To The King
10. ORCHID The Mouths Of Madness
Umowna, nieco rozbudowana druga 10-tka to pozycje, które w swoim czasie bardzo mi się podobały. Nie wszystkie tak samo, ale nie jestem w stanie ich segregować, bo dzisiaj zrobiłbym tak, a jutro nieco inaczej. Dlatego nie przydzielam kolejnych numerów. Oto więc pozostałe najlepsze rockowe albumy 2013 z linkami do moich recenzji:
INTERSTATE BLUES Two Thousand Miles Away
STONE SOUR House Of Gold & Bones Part 2
RIDES Can’t Get Enough
PINNICK GALES PRIDGEN Pinnick Gales Pridgen
FISH A Fist Of Consequences
RUNNING WILD Resilent
SAXON Sacrifice
PREETY MAIDS Motherland
SPIRITUAL BEGGARS Earth Blues
MOBY Innocents
GOV’T MULE Shout!
STEREOPHONICS Graffiti On The Train
   Teraz pora na FILM, i tu drobna zmiana w stosunku do roku 2012. Wtedy osobno potraktowałem widowiska filmowe, których tak wiele na ekranach, uznając, że często nie są to ambitne i głębokie dzieła, ale i tak sprawiają wielką frajdę podczas oglądania. Od teraz nie będę robił takiego podziału, bo w końcu nie chodzi o wybór w poszczególnych gatunkach, tylko listę filmów, które oglądałem z ogromną przyjemnością i które z różnych powodów zrobiły na mnie wrażenie. Dominują wielkie, efektowne i widowiskowe produkcje, bo to jest dla mnie istota kina, ale można też znaleźć w zestawieniu inne obrazy. Rezygnuję z numeracji pozostając przy stwierdzeniu, że filmem nr 1 roku 2013 jest dla mnie Grawitacja. Pozostałe niekiedy trudno porównać i są na umownym miejscu nr 2.

GRAVITY Grawitacja
RED 2
HOBBIT: DESOLATION OF SMAUG Hobbit: Pustkowie Smauga
CONJURING Obecność
FAMILY Porachunki
LONE RANGER Jeździec znikąd
MIGLIORE OFFERTA Koneser
OBLIVION Niepamięć
WOLF OF WALL STREET Wilk z Wall Street
RUSH Wyścig
SIDE EFFECTS Panaceum
CARRIE
WOLVERINE
PRISONERS Labirynt
PACIFIC RIM

Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: