To już ostatnia dynia, którą dostałam od mamy. Pachnąca i ekologiczna, a że jestem fanką zup dyniowych, to oczywiście nie mogło takiej zabraknąć na pożegnanie dyniowego sezonu. Tym razem zupa jest na bazie pasty curry własnoręcznie przygotowanej. Właściwie to gdyby dodać mleko kokosowe zamiast zwykłej śmietanki, można by ją nazwać tajską. Miłośnicy takich zup na pewno docenią jej walory smakowe. Ja poza smakiem uwielbiam jej właściwości rozgrzewające.
Składniki:
– 3 łyżki pasty curry zielonego
– 3 marchewki
– 1 pietruszka
– 1 por
– 1/2 małej dyni Hokkaido
– 1/2 śmietanki 30%
– 3 łyżki oliwy
– sól, pieprz do smaku
– czarny sezam do posypania
– listki bazylii do dekoracji
Wykonanie:
– Na rozgrzanej oliwie przesmażyć pastę curry, dodać obraną i pokrojoną marchewkę, pietruszkę, pora i smażyć ok. 1 minuty.
– Wlać 1 litr gorącej wody, dodać pokrojoną dynię, może być ze skórą. Przyprawić solą i pieprzem do smaku, gotować ok. 20 minut.
– Gotową zupę zmiksować na gładki krem, dodać śmietankę, doprowadzić do zagotowania i wyłączyć zupę.
– Podawać posypaną czarnym sezamem uprażonym na suchej patelni.
Komentarze do: “Zupa dyniowa z pastą curry”-
-
Archie
(27 listopada 2016 - 20:57)Fajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie 🙂
Gosia
(29 listopada 2016 - 15:00)Dziękuję Archie! Polecam wypróbowanie przepisu-:)