tocokocham.com

Dynia, królowa jesiennych straganów i warzywniaków. Moja pochodzi z ekologicznej hodowli od mojej mamy. Pięknie dekorowała do tej pory altanę w ogrodzie, a teraz gości w mojej kuchni. Chłopaki za dynią nie przepadają, więc miałam do dyspozycji frytki z całej połówki, które to spałaszowałam z dziką frajdą. Gorąco polecam, bo pychotka!
Składniki:
? 1/2 dyni Hokkaido
? 2 łyżki oliwy
? sól, pieprz, papryka czerwona
? 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
Wykonanie:
? Połówkę dyni przekroić na pół, wydrążyć z nasion i obrać ze skóry.
? Dynię pokroić w plasterki imitujące frytki i przełożyć do miski.
? Posypać solą, pieprzem, papryką i ziołami prowansalskimi. Wymieszać z oliwą.
? Frytki rozłożyć na blasze do pieczenia wyłożonej papierem.
? Piec w temp 220 st.C przez 20-25 minut.