Sałatka, która wyglądem i smakiem zawojowała nasz tegoroczny stół wielkanocny. Prawdziwa królowa wśród sałatek! Intryguje i przyciąga wzrok. Myślę, że to nie była jej ostatnia Wielkanoc! Smażone ziemniaczki sprawiają wrażenie prawdziwego ptasiego gniazda. Wizualizację sałatki znalazłam na rosyjskojęzycznej stronie, a przepis jak zwykle zmodyfikowałam. Sami przyznajcie, że efekt jest niesamowity! Występuje pod różnymi nazwami: gniazdo kukułki, głuszca, jaskółki, przepiórki. Moja jest po prostu ptasim gniazdem.
Składniki:
– 400 g gotowanej szynki, może być konserwowa
– 1 puszka kukurydzy
– 100 g sera żółtego
– 6 jajek kurzych
– 6 jajek przepiórczych
– 3 ziemniaki
– 2 łyżki majonezu
– 1 łyżka musztardy
– sól, pieprz do smaku
– 1 szklanka oleju
Wykonanie:
– Ugotować jajka na twardo – kurze przez 10 minut, przepiórcze przez 5 minut, obrać ze skorupek.
– Szynkę pokroić w kostkę, ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
– Wymieszać szynkę, ser żółty i jajka kurze pokrojone w kostkę.
– Doprawić majonezem, musztardą, solą i pieprzem. Sałatka ma być zwarta.
– Gotową sałatkę wyłożyć na płaski półmisek i uformować w kształcie ptasiego gniazda.
– Ziemniaki gotować w łupinach przez 10 minut, wystudzić, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
– Rozgrzać olej i przesmażyć partiami wiórki ziemniaków na złoty kolor. Osączyć na ręczniku papierowym.
– Posypać wierzch sałatki usmażonymi ziemniakami.
– Do gniazda włożyć obrane jajka przepiórki.
Minirady
- Można usmażyć ziemniaki surowe, bez wcześniejszego gotowania.
- Nie solić ziemniaków, bo zmiękną. Każdy może dosolić sobie na talerzu, ale zapewniam, że nie ma takiej potrzeby.
Komentarze do: “Sałatka „Ptasie gniazdo””-
-
-
-
Asia R
(21 kwietnia 2017 - 15:17)Pomysł na sałatkę „ptasie gniazdo” oraz jej wykonanie super trendy i kreatywne!!!
Gosia
(21 kwietnia 2017 - 23:25)Asiu, będę nieskromna, ale kreatywność to moja specjalność!
Marzynia
(21 kwietnia 2017 - 20:25)Kochana, jesteś Mistrzynią kuchni! A schab w czapie – rewelacja!
Gosia
(21 kwietnia 2017 - 23:27)Dziękuję bardzo i cieszę się Marzynia, że schab się udał i że skorzystałaś z mojego przepisu.