Tiramisu w formie ciasta w nowej odsłonie z kwaskowatym akcentem w postaci powideł śliwkowych. Przeplata się tutaj smak kawy z mascarpone i smak czekolady ze śliwką, które idealnie współgrają ze sobą w tym deserze. Można go jeść od razu po przygotowaniu, ale wtedy należy nakładać łyżką, natomiast następnego dnia, gdy poleży w lodówce, można go pokroić jak ciasto.
Składniki:
– biszkopty podłużne, 2 opakowania
– 500 g serka mascarpone
– 500 ml śmietany 30%
– 1 puszka 440 g kajmaku czekoladowego
– 2 łyżki cukru pudru
– 3/4 szklanki powideł śliwkowych
– kakao do posypania
– 500 ml mocnej kawy
Wykonanie:
– Zaparzyć mocną kawę, najlepiej z ekspresu lub rozpuszczalną.
– Zmiksować masę kajmakową z serkiem mascarpone. Śmietanę ubić z 2 łyżkami cukru
– W blaszce prostokątnej odpinanej ułożyć na dnie biszkopty maczane w kawie.
– Wyłożyć połowę powideł śliwkowych na biszkopty i delikatnie rozsmarować.
– Na biszkopty z powidłami wyłożyć połowę masy serowej.
– Czynność powtórzyć, powinny wyjść dwie warstwy.
– Wierzch masy wygładzić i zrobić rowki widelcem.
– Odstawić do lodówki do stężenia. Przed podaniem posypać kakao.
– Najlepiej smakuje i kroi się na następny dzień.
Komentarze do: “Tiramisu ze śliwkami”-
-
Asia R.
(18 listopada 2016 - 14:27)Bardzo smaczna i ciekawa propozycja na tiramisu! Dużo ostatnio Gosiu na Waszym blogu o kuchni fusion i jakoś tak mi się ta wersja tiramisu skojarzyła z tym modnym i kreatywnym trendem w kuchni.
Gosia
(21 listopada 2016 - 13:52)No właśnie Asiu, ten przepis powstał na fali kuchni fusion, włoski ser mascarpone połączony z polskimi konfiturami z węgierek.