To są ciasteczka, które można jeść bez wyrzutów sumienia, bo są bardzo zdrowe. Zrobione z nietypowych składników, bo rzadko się zdarza, aby ciastka zawierały fasolę i były przy tym bardzo smaczne. Oprócz fasoli w składzie jest też masło orzechowe i syrop klonowy, który można zastąpić miodem. Całkowicie bezglutenowe, bezjajeczne, beznabiałowe – czyli samo zdrowie. Po upieczeniu długo pozostają wilgotne w środku, mają specyficzny, trudny do odgadnięcia smak dla osób niewtajemniczonych. Koleżanka doszukiwała się bakalii, których tuaj nie ma. Przepis na Blondie jest bardzo popularny w amerykańskiej blogosferze kulinarnej. Ja inspirowałam się przepisem z bloga Jadłonomia, ale zmieniłam cieciorkę na białą fasolę.
Składniki:
? 1 puszka fasoli białej 400 g
? 1/2 szklanki masła orzechowego
? 1/4 szklanki syropu klonowego
? 2 czubate łyżki mąki kukurydzianej
? 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
? 1/4 łyżeczki soli
? 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
? 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Wykonanie:
? Fasolę odcedzić, dodać do niej masło orzechowe, ekstrakt z wanilii i syrop klonowy. Zmiksować ręcznym blenderem, najlepiej w wysokim naczyniu.
? Zmiksowaną masę przełożyć do miseczki, dodać suche składniki i wymieszać.
? Dodać czekoladę pokrojoną w drobną kosteczkę.
? Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i łyżką nakładać masę fasolową. Z tej porcji wyszło mi 16 ciastek.
? Każdą porcję spłaszczyć uderzając tłuczkiem do mięsa, powstanie wtedy ozdobna kratka.
? Piec 15 minut w temp. 180 st.C.