Delikatny ser i czekoladowa śliwka! W sezonie śliwkowym koniecznie pieczemy sernik z musem śliwkowym. Sernik ten powstał na bazie przepisu Senika z malinami i wyszedł równie pyszny. To, że nie jest wysoki, było celowe. Miał to być bardziej cieniutki batonik sernikowy i taki właśnie wyszedł. Kwaskowy i aromatyczny!
Składniki:
? 1 kg sera białego mielonego, u mnie Piątnica
? 3 łyżki mąki ziemniaczanej
? 1,5 szklanki cukru
? 1 cukier waniliowy
? 5 jajek
? 1/3 szklanki śmietanki 30%
Wzorek śliwkowy
? 1,5 szklanki dojrzałych śliwek
? 1 łyżka kakao
Wykonanie:
? Obrane z pestek śliwki zmiksować blenderem z kakao.
? Wymieszać ser z mąką mikserem na małych obrotach, stopniowo dodając cukier z cukrem waniliowym.
? Wbijać po jednym jajku, dodając każde następne co 20 sekund, cały czas miksując.
? Na koniec dodać śmietankę.
? Sernik piekłam w prostokątnej tortownicy z odpinaną obręczą, wyłożonej folią aluminiową.
? Na powierzchnę sera nakładać delikatnie po łyżeczce śliwek. Wykałaczką rozprowadzić mus rysując wzorki na serniku.
? Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C.
? Piec 15 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 120 st.C i piec 90 minut.
? Po tym czasie zostawić w wyłączonym piekarniku na 15 minut, otworzyć piekarnik i jeszcze trzymać w nim sernik przez 15 minut.
? Wyjąć, całkowicie ostudzić, zdjąć obręcz z tortownicy i wstawić do lodówki na co najmniej 8 godzin.