Ogarnęła mnie tęsknota za letnimi warzywami, za ich różnorodnością, kolorami i bogactwem witamin. Dobrze, że istnieją mrożonki, które nie zmieniają walorów odżywczych warzyw i są najlepszym półproduktem do wykorzystania nie w sezonie. Zamrażarka mojej mamy skrywa takie właśnie cudeńka, oprócz fasolki szparagowej, groszek zielony, truskawki i jagody. Faolka szparagowa to moje ulubione warzywo strączkowe. Latem mogę jeść ją codziennie, najlepiej z masełkiem i jajkiem sadzonym. Moja dzisiejsza propozycja to dodatek zielonego sosu, ? la pesto, na bazie zielonej pietruszki, szcypiorku, koperku i orzechów włoskich. Wyjątkowy smak fasolki doceniła nawet Monika, która nie jada szczypiorku i koperku, a tutaj nie wyczuła ich obecności.
Składniki:
? 1 opakowanie mrożonej fasolki szparagowej zielonej
? kilka pomidorków koktajlowych
Zielony sos
? po małym pęczku pietruszki, szczypiorku i koperku
? garść orzechów włoskich
? sok z 1/2 cytryny
? 4 łyżki oliwy, u mnie Ellea
? sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
? Fasolkę ugotować w posolonej wodzie, odcedzić i wystudzić.
? Zmiksować w blenderze pokrojoną zieleninę z sokiem z cytryny.
? Przyprawić do smaku solą i pieprzem, wrzucić orzechy i dalej miksować.
? Dolać oliwę w dwóch porcjach i zmiksować na gładką emulsję.
? Fasolkę wymieszać z sosem, na wierzchu położyć połówki pomidorków, posypać kilkoma pokruszonymi orzechami włoskimi.