Kiedy dostałam od siostry Anyi formy na mini tarty to od razu przyszło mi na myśl to ciasto. Kiedyś robiłam je w dużej formie, ale małe mają niewatpliwy urok. To takie małe szarlotki z posmakiem mielonych migdałów. Średnica tarty ma 10 cm, więc porcja jest dość solidna. Ja kroiłam tartaletki na ćwiartki.
Składniki na 6 sztuk:
Ciasto kruche
? 300 g mąki – 2 czubate szklanki
? 4 żółtka
? 200 g masła
? 3 łyżki cukru
? 1 cukier waniliowy
? 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jabłka
? 5 jabłek
? 3 łyżki cukru
? 1 łyżeczka cynamonu
Masa migdałowa
? 100 g mielonych migdałów – 1/2 szklanki
? 100 g cukru pudru – 1/2 szklanki
? 2 jajka
Wykonanie:
? Do miski wsypać mąkę z cukrem i proszkiem, zatrzeć na tarce masło i lekko zagnieść – powstanie kruszonka.
? Wbić żółtka i szybko zagnieść ciasto, schłodzić je w lodówce.
? Jabłka obrać, pokroić w kostkę i zasypać cukrem, następnie przesmażyć ale tak, aby się nie rozpadły. Wymieszać z cynamonem.
? Jajka zmiksować z cukrem na puszystą masę, dodać mielone migdały.
? Schłodzonym ciastem wyłożyć metalowe foremki na minitarty odrywając po kawałku bez wałkowania – spód i boki, natępnie nakłuć widelcem.
? Nałożyć na ciasto przesmażone jabłka.
? Jabłka zalać masą migdałową.
? Z reszty ciasta kruchego wyciąć ozdoby (u mnie gwiazdki) i położyć na tartach lub zatrzeć ciasto na tarce i posypać po wierzchu.
? Piec w nagrzanym piekarniku do temperatury 180 st.C przez 15-20 minut.
? Można posypać cynamonem. Ja pędzelkiem naniosłam cynamon na gwiazdki.