Składniki:
? 1 kg mielonego białego sera – używam Piątnicy
? 5 jajek
? 1 budyń waniliowy
? 1 cukier waniliowy
? 1 szklanka cukru
? 200 g drobnych groszków czekoladowych, dostępne jako posypka
Spód
? 250 g herbatników owsianych Digestive z czekoladą
? 1 łyżka kakao
? 2 łyżki masła
? 1 łyżka rumu
Wykonanie:
? Dno i boki tortownicy o średnicy 26 cm wysmarować masłem. Spód wyłożyć papierem do pieczenia i dopiero wtedy założyć obwód, reszta papieru ma być na zewnątrz.
? Herbatniki drobno pokruszyć, wstawić na 30 sekund do mikrofalówki aby czekolada lekko się rozpuściła, wrzucić do miksera z masłem, rumem i kakao. Masa ma być rozsypująca się.
? Wyłożyć herbatniki na dno tortownicy, ugnieść dokładnie ręką.
? Ser wrzucić do misy miksera i rozmieszać na wolnych obrotach z budyniem.
? Dodawać po trochu cukier, nastepnie po jednym jajku. Miksować z każdym jajkiem po ok. 30 sekund
? Gotową masę serową wymieszać z czekoladkami i wylać na spód. Jesli nie możecie kupić takich cukiereczków, to pokrójcie na drobne kawałeczki gorzką czekoladę.
? Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na środkową półkę. Na dnie piekarnika ustawić blaszkę z wrzącą wodą.
? Piec przez 15 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 120 st.C i piec jeszcze przez 90 minut.
? Po upieczeniu uchylić drzwiczki piekarnika i wyjąć sernik po lekkim przestudzeniu.
? Wstawić na kilka godzin do lodówki, najlepiej na całą noc.
Mój sernik wyrósł za mocno i popękał. W szczeliny wlałam rozpuszczoną gorzką czekoladę, co dało fajny efekt wizualny.