Do tej pory piersi kaczki podsmażałam, a potem piekłam w piekarniku. Tym razem przygotowałam ją inaczej. Smażenie rozpoczęłam od zimnej patelni, dość długo na stronie ze skórą, trochę mniej na drugiej i bez dodatku tłuszczu. Ten sposób smażenia powoduje, że tłuszcz wytapia się powoli, a nie ścina od razu na gorącej patelni. Dodatkowo kaczka dochodzi w środku po smażeniu w folii aluminiowej. Tak przygotowane piersi kaczki są mięciutkie, soczyste i lekko różowe. A dodatek owoców podkreśla smak pysznego mięsa.
Składniki na 2 porcje:
? 2 piersi kaczki
? sól, pieprz do smaku
? 1/2 szklanki malin
? 1/2 szklanki borówki amerykańskiej
? 2 jabłka
Wykonanie:
? Skórę na piersiach kaczki naciąć w kratkę, posypać solą i pieprzem.
? Położyć na zimnej patelni skórą do dołu i dopiero wtedy włączyć kuchenkę.
? Od momentu rozgrzania patelni smażyć piersi przez 8 minut. Tłuszcz wytopi się wtedy równomiernie ze skóry.
? Po tym czasie przewrócić na drugą stronę i smażyć jeszcze 4 minuty.
? Piersi zdjąć z patelni, zawinąć w folię aluminiową i odczekać jeszcze 5 minut, aż dojdzie w środku.
? Jabłka umyć, przekroić na ósemki i wyciąć gniazda nasienne.
? Jabłka wrzucić na tłuszcz po kaczce, lekko podsmażyć, dodać maliny i borówki. Chwilę poddusić, aż utworzy się owocowy sos.