Letnią porą mogę jeść same zupy warzywne, które praktycznie gotuję na okrągło. Jem na obiad i na kolację, a czasem nawet na śniadanie. Tym razem powstała kalafiorowa z dużą ilością marchewki i zieleniny. Latem gotuję zupy niezabielane śmietaną, tylko czasem dodaję odrobinę mleka dla uzyskania jaśniejszego koloru.
Składniki:
? 1 kalafior
? 4 ziemniaki
? pęczek młodej włoszczyzny – marchewka, pietruszka, seler
? 1 cebula, kawałek pora
? 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
? kilka gałązek naci selera i lubczyku – posiekane
? 2 liście laurowe
? 3 łyżki sosu sojowego
? 3/4 szklanki mleka
? sól, pieprz do smaku
? 4 łyżki oliwy
Wykonanie:
? Kalafior podzielić na różyczki.
? Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, marchewkę i pietruszkę w plasterki, seler w kostkę.
? Cebulę pokroić w kostkę, pora w paski i obsmażyć na oliwie.
? Dodać włoszczyznę i chwilę poddusić.
? Wlać ok. 2 litry gorącej wody, dodać ziemniaki, sól, pieprz, sos sojowy i liście laurowe. Gotować ok. 10 minut.
? Dorzucić do garnka różyczki kalafiora, zalać wodą, aby był cały przykryty.
? Dosypać zioła, pietruszkę, liście selera i lubczyku.
? Gotować do miękkości kalafiora 10-15 minut.
? Zupę na koniec doprawić do smaku i wlać mleko.