tocokocham.com

Kończy się rok 2014, który w annałach Realu Madryt zapisał się złotymi literami – pora więc na krótkie podsumowanie osiągnięć drużyny. Rok był wyjątkowy nie tylko z powodu zdobycia upragnionej Décimy, ale nie da się ukryć, że właśnie ten fakt otworzył drzwi do kolejnych sukcesów, a było ich całkiem sporo. 4 zdobyte tytuły sprawiły, że tak naprawdę był to najlepszy rok w historii Realu Madryt, który ma na koncie już 79 trofeów i jest najbardziej utytułowaną drużyną Hiszpanii. Przypomnijmy sobie te najważniejsze wydarzenia roku 2014.
13 stycznia – Cristiano Ronaldo wygrywa Złotą Piłkę za rok 2013. To wprawdzie nagroda za osiągnięcia poprzedniego roku, ale fizycznie wręczona w 2014. Warto dodać, że w kolejnym roku Portugalczyk znacznie poprawił swe osiągnięcia i jest zdecydowanym faworytem do zdobycia Złotej Piłki również za rok 2014.
16 kwietnia – po fantastycznej bramce Garetha Bale’a Real pokonuje 2-1 Barcelonę i po raz dziewiętnasty zdobywa Puchar Króla.
18 maja – zakończenie rozgrywek Primera División. Real odpuścił finisz Ligi i skończył za plecami Atlético i Barcelony, lecz i tu zanotował kilka ważnych wyników:
? strzelając 104 gole Real został najbardziej bramkostrzelną drużyną Europy;
? Cristiano Ronaldo wygrał tytuł Pichichi (króla strzelców hiszpańskiej La Liga);
? 31 bramek dało Portugalczykowi również Złoty But dla najlepszego strzelca Europy (tyle samo goli zdobył też urugwajski napastnik Liverpoolu Luis Suárez, jednak potrzebował do tego 2 meczów więcej).
24 maja – Real Madryt w lizbońskim finale Ligi Mistrzów rozbił Atlético 4-1 i po raz dziesiąty zdobył Puchar Europy. Jednocześnie królem strzelców tych rozgrywek został Cristiano Ronaldo zdobywając w 11 meczach aż 17 bramek! Poprzedni rekord wynosił 14.
12 sierpnia – w Cardiff po 2 trafieniach CR7 Real pokonuje Sevillę i zdobywa Superpuchar Europy.
20 grudnia – pokonując 2-0 argentyńskie San Lorenzo w finale Klubowych Mistrzostw Świata w Maroku Real kończy rok z tytułem najlepszej drużyny świata. Madrytczycy zgromadzili już 18 międzynarodowych tytułów (10 Pucharów Europy, 2 Puchary UEFA, 2 Superpuchary Europy, 3 Puchary Interkontynentalne i Klubowe Mistrzostwo Świata). Tym samym wyrównali osiągnięcia Milanu i Boca Juniors.

   Właściwie po tej wymieniance nie trzeba nic dodawać. Malkontenci będą twierdzić, że zabrakło wygrania Primera División i Superpucharu Hiszpanii. Zgoda, po zmiażdżeniu Bayernu i uzyskaniu awansu do finału Champions League Królewscy niepotrzebnie odpuścili finisz krajowych zmagań, ale kto wie – może to dzięki temu w Lizbonie prezentowali się bardziej świeżo i dynamicznie niż ich przeciwnik? Z kolei walka o Superpuchar to jedyna plama na honorze – wprawdzie to najmniej prestiżowe trofeum, ale jednak liczy się do ogólnego bilansu. Wtedy jeszcze drużynę paraliżowała niemoc, piłkarze Ancelottiego nie byli odpowiednio przygotowani, grali źle i dopiero łapali rytm. Gdy go jednak złapali, pobili kolejny rekord – wygrali kolejne 22 spotkania (wcześniej najlepszy wynik w Hiszpanii ustanowiony przez Barcelonę wynosił 18) strzelając w tym czasie 81 bramek i tracąc zaledwie 10. Myślę, że takie rezultaty wymazały z pamięci kiepski początek sezonu. A warto dodać, że Real AD 2014 bije też inne rekordy strzeleckie. Po 15 meczach ligowych Los Blancos mają na koncie 55 strzelonych bramek (druga w tabeli Barcelona 36), z których aż 25 to dzieło Cristiano Ronaldo! Kiedyś taki wynik wystarczał do zdobycia tytułu króla strzelców, a teraz nie jesteśmy jeszcze nawet na półmetku rozgrywek. Real Madryt jako jedyna drużyna wygrał wszystkie spotkania grupowe Ligi Mistrzów, a w całym 2014 roku zdobył łącznie 178 bramek (poprzedni rekord Barcelony to 175) tracąc zaledwie 39. Mowa oczywiście o meczach oficjalnych, bo tylko takie liczymy do statystyk. Nie ma więc wątpliwości, że rok 2014 należał do Carlo Ancelottiego i Realu Madryt. Teraz pora podjąć nowe wyzwania i pisać nową historię.

Szczegółowe statystyki oficjalnych występów Realu Madryt w 2014 roku: