GALLOWWALKERS

Gallowwalkers recenzja Wesley SnipesGALLOWWALKERS
Gallowwalkers

2013, USA, Wielka Brytania
horror, reż. ANdrew Goth

altaltaltaltalt

Wesley Snipes, którego nawet lubię (za odległą przeszłość) występuje ostatnio dość rzadko (jego poprzedni film był z 2010 roku). Tym bardziej szkoda, że tak słabo dobiera role. W Zabójczej grze jeszcze nie było tragicznie – film był płytki, ale jako tako trzymał się kupy. W Gallowwalkers Snipes przechodzi samego siebie – występuje w roli łowcy zombie na Dzikim Zachodzie, lecz broń rzuca klątwę: zabici przez niego powracają z żądzą odwetu….
   Nie zamierzam wiele pisać na temat tego filmu. Stracony czas i tyle. Trzeba pogratulować tym, co wytrwają do końca. Historia nudna, ujęcia słabe, aktorstwo żenujące. Nawet trudno to nazwać kinem klasy B – po prostu brakuje altabetu. Szkoda, że Wesley Snipes firmuje to dziwadło swoim nazwiskiem. Ja wiem, że trzeba płacić rachunki i nawet milionerzy mają kłopoty, ale bez przesady. Nie wypada staczać się w takim tempie. Mam nadzieję, że facet wróci na właściwą drogę. Gallowwalkers radzę omijać szerokim łukiem.
Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: