Z powodu braku świeżych owoców, za którymi wszyscy tęsknią, zrobiłam zupę jabłkową. Okazała się hitem, bo smakuje wyśmienicie i równocześnie zaskakująco. Jest lekka, orzeźwiająca, słodko-kwaśna z delikatnie chrupiącymi jabłkami a la kluseczki.
Składniki:
? 5 jabłek
? 2 łyżki cukru
? 1 cukier waniliowy
? 1 płaska łyżeczka cynamonu
? skórka z 1 cytryny
? szczypta soli
? 2 łyżki soku z cytryny
? 1/2 szklanki mleka
? 1 łyżka mąki ziemniaczanej
? 1 szklanka śmietany 18%
Wykonanie:
? 3 jabłka obrać ze skóry, pokroić w kostkę i rozgotować w 1 litrze wody z dodatkiem cukru, cukru waniliowego, cynamonu, otartej skórki z cytryny i soli.
? Zmiksować jabłka na gładki mus.
? Rozprowadzić w mleku mąkę ziemniaczaną i zagotować z musem jabłkowym.
? 2 jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarce, skropić sokiem z cytryny i dodać do musu, po czym krótko zagotować.
? Śmietanę zahartować gorącą zupą i połączyć z zupą.
? Po zagotowaniu wyłączyć.
? Podawać posypaną odrobiną cynamonu.
Zupa smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno.