Denzel Washington, Clive Owen, Jodie Foster, Willem Dafoe – mistrzowska obsada obiecuje wiele. I spełnia te obietnice. Plan doskonały to znakomity, trzymajcy w napięciu thriller z intrygującą fabułą i ciekawym zakończeniem. Zresztą jak wspomniałem komentując Safe House – występ Denzela gwarantuje niezłe kino akcji. Reżyser Spike Lee, znany wcześniej z zupełnie innej tematyki, pokazał, że można tak oklepany temat jak napad na bank, przedstawić w zupełnie inny, zaskakujący sposób. Gdy czworo napastników zamyka się z zakładnikami, wszystko wydaje się być proste i oczywiste. Jednak z czasem oficer policji prowadzący śledztwo (Washington) zaczyna rozumieć, że nie o pieniądze tutaj chodzi. Psychologiczna rozgrywka między nim a włamywaczem (Owen) poprowadzona jest po mistrzowsku. Trzyma w napięciu i zaskakuje w finale.
   Właściwie nie wiem, czy trzeba więcej pisać. Film oferuje wszystko to, czego oczekuję od dobrego kina akcji. Świetny scenariusz, gwiazdorska obsada, znakomity reżyser, który każdemu z wielkich aktorów pozwala na ekranie zaistnieć i błyszczeć. Akcja jest szybka, intryga porowadzona sprawnie, bez dłużyzn i wątków pobocznych. Nie ma pościgów, strzelanin i nadmiaru efektów specjalnych – są za to wyraziste postacie i błyskotliwe dialogi. Jednym słowem inteligentna rozrywka dla inteligentnego widza.