TOWER BLOCK

Tower Block recenzjaTOWER BLOCK
Tower Block

2012, Wielka Brytania
thriller, reż. James Nunn, Ronnie Thompson
altaltaltaltalt

Tower Block to klaustrofobiczny thriller brytyjski, w którym nagromadzenie absurdów jest chyba zbyt wysokie, by można było zaliczyć seans do udanych. W przeznaczonym do wysiedlenia wieżowcu pozostała już tylko grupka mieszkańców ostatniego piętra. Gdy nieznany snajper zabija kilku z nich w ich własnych lokalach, pozostali gromadzą się na korytarzu, by obmyślić drogę ucieczki. To cała fabuła. 3/4 filmu dzieje się w jednej klatce i akcja (o ile to można nazwać akcją) koncentruje się na dyskusjach: kto strzela? dlaczego? po co? jak uciec? itp. Dodam, że scenarzysta cały czas liczy na naiwość widzów, bo jak inaczej uzasadnić tak dużą ilość idiotyzmów? Oto blok widmo, którego nikt nie odwiedza, nikt się nie interesuje ludźmi, nagle ktoś blokuje sygnał internetu i telefonii komórkowej (jak?), niezauważenie (!) i niezwykle celnie strzela do lokatorów z innego  wieżowca oddalonego o co najmniej kilkaset metrów (chyba, bo może ze statku kosmicznefgo na innej planecie?); jest tak czujny, że natychmiast reaguje na najmniejszy ruch w każdym z mieszkań (!), lokatorzy siedzą godzinami na korytarzu dyskutując o niczym, by następnie dać się po kolei wystrzelać jak kaczki, itd. Absurd goni absurd, film jest przegadany a finał rozczarowuje (motyw działania snajpera przekona tylko małe dzieci). Na plus przemawia umiejętne zawiązanie akcji, która początkowo wciąga widza i dopiero późniejsze dłużyzny powodują, że chciałoby się wyjść przed końcem seansu. Nie zwykłem tego robić ale czasem to dobre rozwiązanie. Tutaj ciekawość wzięła górę i dotrwałem do finału, który – jak wspomniałem, jest równie idiotyczny jak cała ta naciągana fabuła. Film dla wytrwałych.
Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: