FOR A GOOD TIME, CALL… Zadzwoń

For Good Time Call Zadzwoń recenzjaFOR A GOOD TIME, CALL…
Zadzwoń

2012, USA
komedia, reż. Jamie Travis

Gdy oglądam tego typu lekkie, ale niezbyt zabawne wakacyjne komedyjki, zawsze sie zastanawiam, po co powstają. Uciechy niewiele, dowcip trochę klozetowy, ale wtedy przypomina mi się poziom intelektualny tak zwanego masowego widza i nie mam więcej pytań. Wielbicielom Ciacha, Wyjazdu integracyjnego, itp. na pewno się spodoba. Gdy dobiegająca 30-tki Lauren traci pracę, jest zmuszona do przeprowadzki. Wynajmuje mieszkanie na spółkę z Katie, dawną znajomą z czasów szkolnych, która dorabia prowadząc erotyczne rozmowy przez telefon. Lauren postanawia pomóc koleżance, bo dlaczego ma robić to u kogoś zamiast we własnej firmie? Kupuje telefon, zakłada spółkę i rozkręca biznes. Dziewczyny zbliżają się do siebie, Katie uczy przyjaciółkę udawania orgazmów i wkręcania naiwnych facetów. Wszystko oczywiście robione w wielkiej tajemnicy przed wścibskimi rodzicami Lauren, którzy lubią wpadać bez zapowiedzi i mają ciekawy zwyczaj kontrolowania konta bankowego swej dorosłej córki. Co z tego wyniknie, można się łatwo domyślić (gdyby ktoś jednak nie miał ochoty obejrzeć).
   Film pani Travis nie zaciekawia ani nie śmieszy. Oczywiście są niezłe momenty, ale historyjka jest prosta, przewidywalna i mocno naiwna. Naprawdę irytujące jest oglądanie, jakie łatwe jest życie w Ameryce – kraju powszechnej szczęśliwości, a zarabianie kilkunastu tysięcy dolarów to po prostu bułka z masłem. Wystarczy kupić telefon i trochę pojęczeć/powzdychać/postękać w słuchawkę. Klienci walą drzwiami i oknami, reklama niepotrzebna, a konkurencja nie istnieje. Żyć nie umierać. Nie wiem, kto jest grupą docelową (tzw. targetem) tego filmu. Młodych raczej znudzi, starszych zbrzydzi, a ci pośrodku mają ciekawsze sprawy na głowie. Ja się wynudziłem i zdecydowanie nie polecam. For a good time – forget it.
Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: