DETENTION
Szkolna jatka
2011, USA
horror, komedia, reż. Joseph Kahn
Tytuł filmu Josepha Kahna sugeruje słabe kino klasy B, jednak w tym wypadku jest zwodniczy. Szkolna jatka to stanowiąca ciekawe połączenie wielu konwencji, sprawnie zrealizowana parodia filmów grozy i jako taka bardziej śmieszy niż straszy. Celowo. To jest taki rodzaj kina, które albo się polubi (przy zachowaniu odpowiedniego dystansu), albo znienawidzi, uważając za płytkie i głupie. Trudno stać pośrodku, chociaż mnie się chyba udało. Nie jest to kino wysokich lotów i trzeba bardzo uważnie oglądać, bo wątków jest sporo (chyba trochę zbyt wiele i momentami ten chaos denerwuje), ale są w miarę spójne, a szybkie tempo akcji nie pozwala na długie rozważania i analizy. Właściwie fabuła nie jest tu istotna (grupa maturzystów podejmuje walkę z tajemniczą Cinderhellą, która powróciła z zaświatów i morduje uczniów), bardziej chodzi o zabawę w odnajdywanie aluzji do filmów sprzed lat. Całość okraszona dobrą muzyką i niezłymi dialogami, ale ostrzegam, że to dość specyficzny humor i nie każdemu przypadnie do gustu. Ja bawiłem się w miarę dobrze, ale nie na tyle, by dać trzy gwiazdki. Nie przepadam za parodiami, a od czysto rozrywkowych filmów nie oczekuję aż tak zawiłej fabuły. Niemniej jako parodia film się broni i stoi na znacznie wyższym poziomie niż cała masa głupkowatych amerykańskich komedii dla skretyniałej młodzieży.