DARK TIDE
Śmiertelna głębia
2011, USA
thriller, reż. John Stockwell
Halle Berry to jedna z moich ulubionych aktorek, jak również jedna z najpiękniejszych kobiet kina. Dlatego z tym większą przyjemnością zabrałem się do obejrzenia jej najnowszego filmu. Teraz, z jeszcze większą przykrością muszę napisać recenzję. Film jest nudny jak flaki z olejem i choć z pewnością spodoba się miłośnikom rekinów, to chyba nikomu więcej. Halle Berry gra rolę znanej dokumentalistki życia rekinów i instruktorki nurkowania, która kiedyś przeżyła spotkanie z żarłaczem białym. Skuszona dużym czekiem niechętnie, ale jednak zabiera na morską wyprawę grupę turystów pragnących spotkać się oko w oko z rekinem. Statek sie rozbija…. Nie ma sensu pisać dalej, bo film jest przewidywalny jak mało który. Właściwie nic nas nie zaskakuje, dłużyzna goni dłużyznę, jedynie piękne i naturalistyczne zdjęcia rekinów ratują całość. Rekiny są tu takie, jak być powinny – bez nadprzyrodzonych mocy, podwojonych rozmiarów i wyjątkowego apetytu na ludzkie mięso. Tylko że to nie miał być film przyrodniczy. Potrzebna jest jeszcze ciekawa fabuła, wartka akcja i chociaż drobny element zaskoczenia. Niestety, tego brakuje.