Dobre ciasto na naleśniki to podstawa! Moja mama robi najlepsze na świecie. Są cieniutkie, miękkie i elastyczne, można je dowolnie zwijać i nie popękają, a po podsmażeniu na masełku są niezwykle chrupiące. Teraz robię tylko z tego przepisu, chociaż próbowałam różnych i zawsze było jakieś „ale”. Monika uczyła się dzisiaj smażyć i nawet je podrzucała do góry, aby przewrócić na drugą stronę. Poprosiła mnie o ser, jaki pamiętała ze swojego dzieciństwa w Tarnogrodzie. Był to biały ser niemielony, a jedynie delikatny utarty z żółtkami i cukrem, z wyrażnie wyczuwalnymi grudkami. Ja również pamiętam takie nadzienie z dzieciństwa.
Naleśniki z serem
Składniki:
Ciasto na ok. 20 naleśników
(1 szklanka to 250 ml)
? 2 szklanki mleka
? 1 szklanka gorącej wody
? 1/2 łyżeczki soli
? 3 jajka
? 2 szklanki mąki
? 2 łyżki oleju
Ser
? 500 g sera półtłustego
? 2 żółtka
? 3 czubate łyżki cukru pudru
? 1 cukier waniliowy
? olej do smażenia naleśników
? masło do odsmażenia naleśników
? kwaśna śmietana
Wykonanie:
? Mleko wymieszać z wodą, dodać jajka i roztrzepać trzepaczką.
? Dodać mąkę, sól i olej, i również roztrzepać.
? Odstawić masę na 30 minut, aż mąka się rozklei.
? Usmażyć ok. 20 naleśników, smarując patelnię pędzlem z olejem.
? Żółtka utrzeć w misce z cukrem pudrem i waniliowym.
? Dodać ser i rozetrzeć z żółtkami.
? Na naleśnik nakładać po jednej łyżce sera i składać dowolnie, u mnie na ćwiartki.
? Przed podaniem obsmażyć na maśle.
? Podawać z kwaśną śmietaną.