| 3-2 Porto – Dynamo Kijów 0-2 Dinamo Zagrzeb – PSG 0-2 Arsenal – Schalke 1-2 Montpellier – Olympiakos 1-0 Zenit – Anderlecht 1-0 Malaga – Milan 3-1 Ajax – Manchester City 2-1 Borussia – Real |
1-1 Nordsjaelland – Juventus 2-1 Szachtar – Chelsea 0-1 Lille – Bayern 0-3 Bate – Valencia 2-1 Spartak – Benfica 2-1 Barcelona – Celtic 3-2 Manchester United – Braga 1-1 Galatasaray – Cluj |
Pogrom faworytów to naczelne hasło trzeciej kolejki grupowej fazy rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów. Zgodnie przegrali swoje mecze m.in. Real, Milan i trzy angielskie kluby: Chelsea, Arsenal i Manchester City. Dziwi zwłaszcza porażka Arsenalu na własnym stadionie. Milan ma ogólny kryzys, słabo spisuje się także w lidze włoskiej (15 miejsce, aż 5 porażek w 8 meczach!), Real rozegrał bardzo słaby mecz (w przeciwieństwie do szybkiej i agresywnej Borussii) i podtrzymał niechlubną tradycję złych występów w Niemczech, z kolei porażki Chelsea i Manchesteru City trudno zrozumieć. Ale dzięki temu w grupach robi się ciekawie. To jest Liga Mistrzów, dla nikogo nie ma taryfy ulgowej. Punkty nieoczekiwanie stracił także Juventus, a Barcelona uratowała się w ostatniej chwili, bo zwycięską bramkę strzeliła w 94 minucie. Spod topora uciekł Manchester United, który przegrywał już z Bragą 0-2, by ostatecznie strzelić 3 gole i wygrać. Taki sam wynik w najciekawszym meczu w Porto. Należy zauważyć hat-trick Roberto Soldado na Białorusi w meczu Valencii z niedawnymi pogromcami Bayernu. Rewanże już za dwa tygodnie.
