Grupa A: BRAZYLIA – CHORWACJA 3-1 (Neymar 11′, 71’k, Oscar 90′ – Marcelo 11’s)
Rozpoczęły się Piłkarskie Mistrzostwa Świata (innymi słowy mundial) Brazylia 2014. Nie będę tu szczegółowo opisywał wszystkich spotkań, podając jedynie krótkie raporty i komentarze z tego, co się wydarzyło w kolejnych dniach, ze szczególnym uwzględnieniem gry piłkarzy Realu Madryt. Właśnie jeden z nich odegrał niebagatelną rolę w pierwszym dniu turnieju, kiedy to rozgrywki zainaugurowała grupa A. Na stadionie w Sao Paulo gospodarze turnieju Brazylijczycy podejmowali Chorwatów, w których składzie gra m.in. Luka Modrić. Spotkanie było znakomitym widowiskiem i nie przypominało nudnych meczów otwarcia z wielu poprzednich turniejów, a to za sprawą ofensywnej taktyki obydwóch drużyn. Brazylia wygrała 3-1, ale nie obyło się bez skandalu i dość jawnej pomocy japońskiego sędziego. Najpierw jednak na prowadzenie wyszła Chorwacja, uzyskując bramkę po samobójczym trafieniu Marcelo. To piłkarz Realu Madryt zdobył pierwszego gola tych mistrzostw – niestety trafił do swojej bramki. Wyrównał gwiazdor nr 1 ekipy Canarinhos Neymar, który w reprezentacji gra znacznie lepiej niż w Barcelonie, a w drugiej połowie do akcji wkroczył arbiter. Yuichi Nishimura podyktował rzut karny z kapelusza, po którym Neymar strzelił 2 gola i zdeprymował dobrze prezentujących się Chorwatów. Bramka nr 3 padła w końcówce spotkania (Oscar) i zwycięstwo faworyta stało się faktem, chociaż należy podkreślić dobrą i szybką grę Chorwatów.
