Rozgrywki fazy grupowej Ligi Mistrzów dawno za nami. Obyło się bez większych niespodzianek, poza jedną – wyeliminowanie mistrza Włoch Juventusu musiało zaboleć Włochów, którzy wprowadzili do dalszych rozgrywek tylko jedną drużynę, AC Milan, najsłabszą z całej trójki. Juventus sam jest sobie winien, bo trudno awansować wygrywając tylko 1 mecz. Niektórym, jak Napoli, nawet 4 wygrane nie wystarczyły… Za pewną niespodzianką można też uznać odpadnięcie FC Porto, ale ciągłe wyprzedaże najlepszych zawodników zrobiły swoje. Cała reszta ułożyła się jak należy – ci najwięksi wygrali swoje grupy i zostali rozstawieni przed losowaniem.Losowanie par 1/8 finału przyniosło 3 szlagiery: Arsenal – Bayern, Milan – Atlético i Manchester City – Barcelona. O ile w dwóch pierwszych nietrudno wskazać faworyta, o tyle starcie Barcelony z będącym w wybitnej formie City prowadzonym przez Manuela Pellegriniego, który hiszpański futbol zna na wylot (prowadził wcześniej Real i Malagę), jest prawdziwą niewiadomą. Niby zawsze Barcelona jest faworytem, a Anglicy niekoniecznie utrzymają formę do wiosny, ale ta para wygląda na wyjątkowo wyrównaną.
Real wylosował Schalke 04 Gelsenkirchen i musiałby mieć bardzo zły dzień, by odpaść w tej fazie rozgrywek. Wprawdzie bilans z niemieckimi drużynami nie napawa optymizmem (zwłaszcza na ich boiskach), ale Schalke na pewno jest w zasięgu Królewskich. Nawet, gdyby nie byli w najwyższej formie. Mecze odbędą się 26 lutego (w Gelsenkirchen) i 18 marca (w Madrycie).
Oto wszystkie pary 1/8 finału Ligi Mistrzów 2013/2014:
Schalke – Real
Manchester City – Barcelona
Olympiakos – Manchester United
Bayer Leverkusen – PSG
Milan – Atlético
Zenit – Borussia Dortmund
Galatasaray – Chelsea
Arsenal – Bayern
