Zinédine Zidane – piłkarz legenda i trener legenda. Po wygraniu z Realem trzeciej Ligi Mistrzów z rzędu (nikt nigdy tego wcześniej nie dokonał) Francuz na stałe wpisał się do kanonu najwybitniejszych szkoleniowców, chociaż była to jego pierwsza tego typu przygoda w poważnej piłce. Nieoczekiwanie dzisiaj na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Zizou oświadczył, że nie będzie trenerem Realu Madryt w przyszłym sezonie. Sternikiem Los Blancos został 4 stycznia 2016 roku zastępując na tym stanowisku Rafę Beníteza, i wytrzymał w tej dwa i pół roku. Stał się drugim najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii klubu, jednak nikt nigdy nie wygrywał pucharów w takim tempie. Zidane zdobył 9 tytułów na 13 możliwych: trzy Ligi Mistrzów, mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii, dwa Superpuchary Europy i dwa Klubowe Mistrzostwa Świata. Pobił całą masę rekordów (m.in. 40 kolejnych spotkań bez porażki, 76 kolejnych meczów ze zdobytym golem, 16 kolejnych zwycięstw ligowych) prowadząc drużynę w 149 oficjalnych meczach (104 zwycięstwa, 29 remisów, 16 porażek). Dzisiaj ta piękna przygoda się kończy. Nie jest tajemnicą, że praca w roli szkoleniowca Realu wiąże się z wielkim stresem i maksymalnym wysiłkiem. Rok tutaj to jak kilka lat gdzie indziej. Nawet jeśli ta decyzja jest zaskakująca w zaledwie kilka dni po wygraniu Ligi Mistrzów, Zidane ma prawo czuć się zmęczony i chcieć odpocząć. Wykonał tu kawał wspaniałej roboty, wygrał więcej niż ktokolwiek mógł oczekiwać, i drzwi do powrotu zawsze będą dla niego otwarte. Dzięki Zizou.
Na koniec kilka wybranych wypowiedzi trenera z konferencji:
„Uważam, że ta ekipa powinna dalej wygrywać i do tego potrzebuje zmiany. Po 3 latach potrzebuje innego dyskursu, innej metodologii pracy. Stąd taka decyzja. W sezonie może zdarzyć się wszystko, ale gdy ja nie widzę jasno szansy na triumfowanie w kolejnym sezonie, to nadchodzi moment, w którym mówię, że lepiej coś zmienić, odejść i nie robić głupot. Ja jestem zwycięzcą, uwielbiać wygrywać we wszystkim, nienawidzę przegrywać i gdy mam odczucie, że nie będę wygrywać, muszę coś zmienić. Pracuję dopiero 3 lata, nie jestem zmęczony pracą, ale jeśli chodzi o wygrywanie tutaj sądzę, że to dla mnie moment na odejście. Chcę zakończyć dobrze ten etap w Realu Madryt. Zrobiłem to jako zawodnik i robię jako trener.”