Brazylia 2014 Dzień 10 – Żenująco słaby występ Argentyny

Brazylia 2014 mundial mistrzostwa świataGrupa F: ARGENTYNA – IRAN 1-0 (Messi 91′)
Grupa F: NIGERIA – BOŚNIA I HERCEGOWINA 1-0 (Odemwingie 29′)
Grupa G: NIEMCY – GHANA 2-2 (Götze 51′, Klose 71′ – Ayew 54′, Gyan 63′)


Wyjątkowo nudne mecze grupy F oglądaliśmy w 10 dniu mistrzostw i nawet nie warto poświęcać im sporo miejsca. Najpierw naszpikowana wielkimi gwiazdorami Argentyna męczyła się ze słabiutkim Iranem nie potrafiąc przeprowadzić ani jednej składnej, godnej zapamiętania akcji, i dopiero gol niezwodnego Messiego w doliczonym czasie gry dał zawodnikom Alejandro Sabelli 3 punkty. Mimo zwycięstwa po grze Albicelestes pozostał spory niesmak i uczucie zażenowania.
Potem komplementowana po pierwszym meczu Bośnia i Hercegowina przegrała z Nigerią nie prezentując się tak dobrze, jak wcześniej z Argentyną. Tu jednak trzeba zaznaczyć kolejny duży błąd arbitra, który nie uznał im prawidłowej bramki i wypaczył ostateczny wynik.
   W meczu Niemcy – Ghana miało być lekko, łatwo i przyjemnie. Nie było, gdyż dzielni Afrykanie stawiali zacięty opór, a ich ataki były nieraz groźniejsze niż te niemieckie. W drugiej połowie mieliśmy prawdziwą huśtawkę nastrojów. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie – na prowadzenie wyszli Niemcy, po chwili Ghana wyrównała, potem strzeliła 2 gola, na którego odpowiedział dopiero co wprowadzony Miroslav Klose, a to wszystko w ciągu 20 minut! Trzeba zaznaczyć, że trafienie Klose było jego 15 golem w finałach mistrzostw świata, czym wyrównał rekord należący do słynnego Ronaldo. Podział punktów tylko zagmatwał sytuację w grupie G, z której jeszcze każdy zespół może awansować. Portugalia też, jeśli jutro wygra z USA.
Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: