Atlético Madryt mistrzem Hiszpanii 2013/2014

Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comPrzez miłość do Realu Madryt czuję się wyjątkowo związany z ligą hiszpańską, która właśnie zakończyła rozgrywki. Przed ostatnią kolejką sytuacja była jasna: Barcelona podejmowała na Camp Nou madryckie Atlético. Zwycięstwo dawało jej mistrzostwo, każdy inny wynik premiował ekipę Diego Simeone, która przecież nie przegrała kilku ostatnich spotkań z Katalończykami, a nawet wyeliminowała ich z Ligi Mistrzów. Tradycji stało się zadość – padł remis 1:1, Barcelona zakończyła sezon bez żadnego trofeum, zaś drużyna Atlético została piłkarskim mistrzem Hiszpanii 2013/2014. Tytuł dostał się we właściwe ręce – madrytczycy są świetnie zorganizowani, grali równo i solidnie. Może niezbyt efektownie, ale za to skutecznie. Nie przegrali ani z Barceloną, ani z Realem, przełamując ich wieloletnią ligową hegemonię. Oto końcowa tabela sezonu 2013/2014:

    Klub Mecze Wygrane Remisy Porażki Bramki Punkty
1.  Atlético 38 28 6 4 77-26 90
2.  Barcelona 38 27 6 5 100-33 87
3.  Real Madryt 38 27 6 5 104-38 87
4.  Athletic 38 20 10 8 66-39 70
5.  Sevilla 38 18 9 11 69-52 63
6.  Villarreal 38 17 8 13 60-44 59
7.  Sociedad 38 16 11 11 62-55 59
8.  Valencia 38 13 10 15 51-53 49
9.  Celta Vigo 38 14 7 17 49-54 49
10.  Levante 38 12 12 14 35-43 48
11.  Malaga 38 12 9 17 39-46 45
12.  Rayo 38 13 4 21 46-80 43
13.  Getafe 38 11 9 18 35-54 42
14.  Espanyol 38 11 9 18 41-51 42
15.  Granada 38 12 5 21 32-56 41
16.  Elche 38 9 13 16 30-50 40
17.  Almeria 38 11 7 20 43-71 40
18.  Osasuna 38 10 9 19 32-62 39
19.  Valladolid 38 7 15 16 38-60 36
20.  Real Betis 38 6 7 25 36-78 25

Jako kibic Realu jechałem do Madrytu z nadzieją, że to Los Blancos będą świętować (bilet kupowałem ponad miesiąc temu), jednak Królewscy na samym finiszu w haniebny sposób odpuścili te rozgrywki, skupiając się na finale Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się z urzędującym już mistrzem Hiszpanii. W ten weekend Madryt był czerwono-biały. Kibice Rojiblancos byli wszędzie, uśmiechnięci i rozradowani, bo przecież czekali na ten tytuł 18 lat. Nieczęsto mają swoje 5 minut, lecz Diego Simeone zbudował naprawdę mocną i zgraną ekipę. Fiesta pod fontanną Neptuna rozpoczęła się w niedzielę o 19 i trwała do późna w nocy, przenosząc się potem na ulice Madrytu i okoliczne kafejki. Oto krótka fotorelacja z tych wydarzeń, które obserwowałem za namową Gośki. Długo nie wytrzymałem (urwaliśmy się zaraz po przyjeździe piłkarzy), bo to w końcu nie moja drużyna, ale trzeba przyznać, że atmosfera była miła i przyjazna.

Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Kibice unosili ręce,
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
wskakiwali na okoliczne budynki,
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
a Gośka w tłumie czuła się jak ryba w wodzie:
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Wreszcie przyjechali piłkarze,
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
a ja cały czas wyłapywałem twarze kibiców, i taką galerią kończę wspomnienie z fiesty przy fontannie Neptuna.
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com
Atletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.comAtletico fiesta Neptun 2014 tocokocham.com

Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: