ESPANYOL-REAL 1-1 Mierne widowisko Realu daje mistrzostwo Barcelonie

   W tym sezonie miałem wiele takich dni, kiedy wstydziłem się za Real Madryt. W dzisiejszym spotkaniu na Cornell?-El Prat z Espanyolem Barcelona wstydziłem się podwójnie. Raz dlatego, że Królewscy zaprezentowali się gorzej niż słabo, i nie jest żadnym usprawiedliwieniem wystawienie rezerwowego składu. Okazało się po raz kolejny, że bez kilku podstawowych graczy Real to ekpia przeciętna, niegodna barw, które reprezentuje. Oglądanie nieporadności graczy w białych koszulkach to prawdziwa męka. Znacznie lepszy poziom widuję w polskiej lidze. Przez 45 minut madrytczycy nie stworzyli ani jednej groźnej sytuacji, oddając jeden (!) celny strzał na bramkę gospodarzy. To wystarczy za komentarz i nie trzeba nic więcej dodawać. Z kolei Espanyol grał całkiem dobrze i zasłużenie wyszedł na prowadzenie. Do przerwy powinno być nawet 2-0, ale sędzia z niezrozumiałych powodów nie uznał gospodarzom prawidłowej bramki. Drugi powód do wstydu to fakt, że strata punktów z Espanyolem oznaczała, że mistrzem Hiszpanii zostanie Barcelona. Oczywiście to wiadomo już od mniej więcej 5 miesięcy, ale od graczy w białych koszulkach oczekuję ambicji i walki do końca. Oddanie mistrzostwa w takim stylu nie przynosi chluby. Czy Real Madryt pod wodzą Mourinho może grać pięknie i widowiskowo? Zaczynam wątpić.
   Czy przerwa coś zmieniła? Właściwie nic. Za bezbarwnego Moratę wszedł Benzema, by wspomóc niewidocznego Higuaína. Real bez Cristiano grał gorzej niż Barcelona bez Messiego. Gdy Portugalczyk wreszcie wszedł na boisko, zrobiło się tylko trochę ciekawiej. Padła wyrównująca bramka (wreszcie błysnął Higuaín), liczba strzałów wzrosła do 4, i to tyle. Real nadal był cieniem wielkiej drużyny, nie miał żadnego pomysłu, umiejętności, a co gorsza i chęci, aby sforsować dobrze ustawioną obronę rywala. Marne widowisko, zmarnowane póltorej godziny na oglądanie podwórkowej kopaniny, i gratulacje dla Barcelony, która tym samym zdobyła 22 mistrzostwo Hiszpanii, chociaż ma jeszcze do rozegrania 4 spotkania.
Udostępnij

Post Author: Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź, że nie jesteś automatem: