Zapewne nieraz zdarzyło się Wam, że nie wszystkie kupione bułki zostały zjedzone, a już dzień czy dwa później nikt już nie chce na nie patrzeć. Oczywiście można je dosuszyć i użyć do kotletów mielonych, pasztetów lub zetrzeć na tartą bułkę. Ja mam inną propozycję, mianowicie zapiekankę serowo-jajeczną. Zrób remanent w lodówce i zobacz, które sery nadają się recyklingu, by po niedługim czasie cieszyć się pachnącą zapiekanką na leniwe niedzielne śniadanie albo kolację.
Składniki:
– 3 bułki czerstwe
– 1 kula mozzarelli
– kawałek sera żółtego, ok. 3 łyżek po starciu
– 3 jajka
– kilka plasterków wędliny
– 1/2 szklanki śmietany 30%
– sól, pieprz do smaku
– pomidorki koktajlowe
Wykonanie:
– Bułki pokroić w kostkę ok. 1,5×1,5 cm.
– Jajka roztrzepać, dodać śmietanę, sól i pieprz do smaku.
– Ser żółty zetrzeć na tarce, mozzarellę pokroić w drobną kostkę i wymieszać razem z jajkami, dodać pokrojoną kostkę wędliny.
– Do masy jajecznej dodać czerstwą bułkę i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut.
– Masę zapiekankową przełożyć do formy do zapiekania lub blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
– Na wierzchu położyć pomidorki koktajlowe przekrojone na pół.
– Piec w 180 st.C przez 40 minut.