Złota Piłka 2013 dla najlepszego piłkarza roku według FIFA trafiła w ręce
Cristiano Ronaldo! Czy trzeba pisać coś więcej? To był wyjątkowy rok dla Portugalczyka. Zdobył 69 bramek, walnie przyczyniając się do awansu Portugalii na Mistrzostwa Świata Brazylia 2014 (w meczach barażowych wbił Szwedom 4 gole). Cristiano po raz pierwszy trofeum zdobył w 2008 roku, kiedy było ono przyznawane przez dziennikarzy France Football. Później, odkąd zwycięzcę wybierają w głosowaniu dziennikarze, kapitanowie i trenerzy reprezentacji narodowych, Portugalczyk trzykrotnie zajmował 2 miejsce.
Nie jest tajemnicą, że CR7 nie cieszył się sympatią w środowisku piłkarzy i trenerów, a niedawny konflikt z szefem FIFA Josephem Blatterem (Szwajcar napomknął, że woli Messiego, a Ronaldo wydaje za dużo na fryzjera) tylko dolał oliwy do ognia.
„Takie wypowiedzi wyjaśniają, dlaczego Ronaldo nie zdobył większej liczby Złotych Piłek. To trofeum to farsa”, skomentował były napastnik reprezentacji Portugalii Paolo Futre. Ostatecznie konflikt został zażegnany, ale tego typu teksty świadczą o braku szacunku dla zawodnika i rzucają cień na uczciwość rywalizacji. Wszystko to za nami, bo jednak głosujący zdecydowali, że to Cristiano Ronaldo był najlepszym zawodnikiem poprzedniego sezonu, mimo że to Messi z Barceloną wygrał ligę hiszpańską, a Ribéry z Bayernem ligę niemiecką i Ligę Mistrzów. To podwójna wygrana, bo trzeba jeszcze było pokonać niechęć wielu wysoko postawionych piłkarskich oficjeli. Warto dodać, że Cristiano Ronaldo z roku na rok poprawia swoje liczby i już jestem ciekaw, jak wypadnie w 2014 roku. Gratulacje, Cristiano!